2015-03-30

Wisła

Skamienielina

Dużo rozmyślam o tym jakie są dzieci, jak dobrze im się uczyć, jak je wspierać, ... no i byłam z Helą i jej klasa w Muzeum Ewolucji... i zobaczyłam wszystko, czego nie chcę. Smutno.

2015-03-26

Las


Jestem miastowa. Lubię miasto. Trudno by mi było żyć bez miasta. Tak zawsze mówiłam i myślałam. Czuję, jak przy dzieciach, pojawia się w tym jakaś szczelina. Jakiś brak. Tęsknota. Chcę do ciszy. Do spokoju. Do przestrzeni. Powietrza. Do lasu.
Mam wrażenie, że ten rok jest czekaniem na "bazę"...na wyjazd w góry. Wszyscy CZEKAMY. Odliczamy dni. Do czasu bez prądu, ciepłej wody, kompa, telefonu...do namiotu, strumienia, błota.

2015-03-20

Dziś w ogródku:)

:)

>

Basen szkolny


Czasem zapominam, że Gucio jest ciągle mały. Czasem jest po prostu "najstarszy", a ja go proszę o pomoc, o chwilę, o zaczekanie, o odsunięcie jego potrzeb na potem.... Ale są chwile, kiedy jesteśmy razem, bez dziewczyn i nagle objawia się w nim wielka potrzeba, żebym go WIDZIAŁA, żebym popatrzyła, posłuchała, dostrzegła... A ja mogę, mam przestrzeń na to. I wtedy jest świetnie.
We wtorek pojechałam jako pomoc na basen z Gucia klasą. Gutek co 5 minut machał do mnie i patrzył czy ja patrzę. A kiedy patrzyłam, rósł jakieś 5 cm. Wzruszenie maksymalne.

Sama! Sama! Sama!


Mamo, chcę sama jechać do szkoły..na boisko...do sklepu...do Blanki... Przyszedł ten czas.

Czas / wiosna na ziemi


A więc nadszedł ten czas - kiedy zaczyna nas być więcej w ogrodzie i na ulicy..... niż w domu. Co roku nagle odszukujemy paczkę kredy... rolki...i ulica jest nasza:)

2015-03-19

My:)))))

Poznań komórką

7 lat później:)

Nieodmiennie wzruszające

Odwiedziny u prababci

Zaproszenie/ Po co jest się matką

Dziś zaproszenie do posta Joasi, który po raz kolejny kompletnie mnie rozkleił... i pasuje mi do dzisiejszego dnia. Bo dokładnie tak czuję. A jak nie czuję, to zaczyna się kłopot. Hahahaha.

http://mamawcentrum.blogspot.com/2014/11/po-co-sie-jest-matka.html