2014-06-28

Jeszcze dwa dni na głosowanie!


Szkoda, że przyszła burza - znów była udana impreza (Pchli Targ), ale w połowie trzeba było zwiewać!

Ślub i wesele - wydarzenie roku:)


Helena wielce przejęta, że jej mama chrzestna bierze ślub, czuła się najważniejszym gościem i świetnie się bawiła. Tańczyła, piekła ciastka, ciągle gdzieś pędziła i nie miała czasu nawet zjeść tych wszystkich pyszności, które się pojawiały na stole. Przy okazji ceremonii, odkryliśmy, że przy cerkwi na Miodowej jest wspaniały ogród!
Panna Młoda wyglądała zjawiskowo!
Danusia jakoś dawała radę spać mimo licznych decybeli i generalnie wszystko poszło dobrze!

Gość na podwórku

Pomiary górki i zjazdy na pupie

Systematyczna demolka

Ogródkowe zajadanie truskawek

Wyprawa


Fajny dzień. Wyprawa do centrum (Kredka) ... Fikolandia i dzieci odłączone od netu. Bardzo mnie ostatnio frustruje jęczenie o komputer. Baaaarrrdzo!!!! A tu proszę, można!

Kto powiedział, że trzeba chodzić do przedszkola, żeby brać udział z zakończeniu roku???

Przyjaciółki

Nie dość, że posprzątane, to śpią u siebie

Znajdź różnicę;)

Potrzebuję już czasu dla siebie

Jest lato, jest zabawa


Ale tak na prawdę, to o ślimaka była straszna awantura. Hela, że chce mieć zwierzątko i ślimak ma mieszkać w słoiku...w domu...A Gucio, ze to zbrodnia i ślimakowi należy się wolność...

2014-06-22

Całowanie (dzięki Aga, wspólne foty są na wagę złota!)


Dużo się całujemy. Na (nie)szczęście Gucia, który się zżyma, wdziera między nas, czerwieni, ucieka, skręca, hahaha, i wyraża werbalne obrzydzenie, hahaha. Taki wiek. Do tego zadaje dużo pytań. Zupełnie inaczej niż Lena, która traktuje takie zdarzenia jak słońce i deszcz. Oczywistość.
A Wy? Całujecie się przy dzieciach?
PS. Zdjęć we dwoje mamy bardzo mało, więc cudnie się złożyło nad morzem i Aga nam zrobiła sesyjkę z łabądkiem, ahhah! Dziękujemy!