2009-08-31

Ostatnie zdanie przed zaśnięciem

- "Mamo... Kaspian jest dobry prawda...? Mamo?... I Aslan...Mamo..."
I śpi.

Narnia wróciła za sprawą książeczki ze zdjęciami z filmu. Zciskał ją całą drogę w samochodzie. I powiedział: "Dziękuję ci, tato, że mi ją kupiłeś. Tak się cieszę, ze aż się boję, żeby mi nie upadła..."

A od jutra wraca przedszkole.
Gucio mi dziś na to powiedział: "Nie martw się".
A co więcej udało mi się kupić mu kapcie, które zaaprobował! A to nie takie proste.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Urocze ta wasze maluchy:)
moja Wikusia spęza właśnie pierwsze godziny w przeszkolu,a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić, ale ona jest dzielna to ja tez muszę pozrawiam Dagmara

Katarzyna Gałązka pisze...

My tez pozdrawiamy i życzymy Wam, żeby córeczka polubila przedszkole i obywalo sie bez lez....