
uyyyuuiioopp[]]]poooopoooooooooooooooooooooooooooo
To przekaz od Gucia:)
Bo dziś już tylko kuku na muniu;)

W nocy zapalenia krtani dostała Hela (czym dołączyła do mnie i do Gucia) ... ale po szybkim balkonowaniu i syropie, czuje się znacznie lepiej.

Z Monachium przyleciała do nas ciocia Ania i jak zwykle przywiozła wspaniałe prezenty. Oto efekt.
6 komentarzy:
Dajcie Heli smoka. Lepiej żeby ssała smoczek niż palec.
no nie... już się wykurujcie. już dość. :/
ja juz od paru miesiecy mam dosc...i bylam pewna ze z majem wszystko sie polepszy..a w czerwcu to juz hoho..a tu...hmm...jest jak jest:(
bo słońca ciągły brak :( co chwilę słyszę że jakies dziecko chore... współczujemy bardzo i zyczymy całej rodzince oczywiście - zdrowia (bo na szczęście przynajmniej z tego co widać pogody ducha Wam nie brakuje)
Bardzo Wam współczuję, zapalenia krtani są okropne. Nam pomogło sanatorium.
trzymajcie się!
plasterek na glowie Gutka mnie przeraził.
Wszystkie głowy Świata powinny być odrastające i elastyczne ;))
Prześlij komentarz