Ewa wrosła w nasz tygodniowy rozkład... i to jak! Dwa razy w tygodniu zostaje z dziećmi na kilka godzin, kiedy ja fotografuję.
Jestem cudownie spokojna wychodząc z domu, a kiedy wracam zastaję dzieci syte uwagą, spokojne i zadowolone:)
Kiedy ostatnio zadzwonił dzwonek, Gucio podskoczył i spontanicznie zawołał: Uwielbiam Ewę!
A dziś, kiedy się dowiedział, ze mam trochę wolnego, zasmucił się i z wyraźnym żalem spytał: to nie będzie Ewy?...
Chyba wszystko jasne, prawda?:)
3 komentarze:
jaka ładna Ewa!
tak spontanicznie ... :-)
Z okazji Świąt Zmartwychwstania
pragnę Wam życzyć,
aby ten czas był czasem przemiany serc.
Aby udział w tych Tajemnicach ożywiał wiarę,
dawał nadzieję i umacniał miłość.
Życzę Wam,
aby Zmartwychwstanie
dokonało się w Waszych sercach
i aby dokonywało się każdego dnia.
I tak ma wlasnie byc :))))
Prześlij komentarz