Uwielbiam takie dni - kiedy wychodzi słońce, kiedy wszyscy wypełzają na ulicę i nie można się zebrać z powrotem do domu.
Część zdjęć - tych ze mną - autorstwa Kasi, naszej sąsiadki. Dziękuję i życzymy zdrowia! Wracaj szybko do naszych rysowanek i innych po ulicy hulanek!
Kasia ze swoim dziełem i - poniżej -...szkodniki dwa!
Ha! Mam coraz mniej zdjęć! Tym bardziej się cieszę z tych:)
Gucio marzy o deskorolce. Na razie pożycza od Madzi.
Kasia ciągle jeszcze bawi się z Guciem i Helą. Ale Madzia to już inna sprawa! Nastolatka:) W tle -
Gucio wpatrzony na popisy kolegów Madzi - jazda na jednym kole, hamowanie z piskiem itp. Nawet Hela rzucała okiem:)
O, właśnie rzuca.
Pomalowali ulicę, płot i przyszła pora na nosy.
Ole! Mam nadzieję, że ta jesień przyniesie więcej takich dni.
3 komentarze:
jak miło zacząć z wami dzień!
Kasiu, masz fajną fryzurę. Widać dobre cięcie:) Można zapytać gdzie tak stylizują:)?
sprawa tajna:) pisz na maila galazkakasia@gmail.com
Prześlij komentarz