2010-09-27

Kilka min Heli...

Rzadko się zdarza Heli mieć uwagę na wyłączność i być w centrum wydarzeń. Wczoraj była. W kościele była tym trochę onieśmielona. A przy okazji dostawania prezentów robiła mnóstwo śmiesznych min.









1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Minki Heleny urocze.Faktycznie na wcześniejszych zdjęciach nie było ich za wiele.cudowne to jej zainteresowanie i to twarzyczka pełna emocji.a w tej białej sukience wygląda jak prawdziwa dama. PS.swoją córkę chrzciłam ,kiedy była niemowlakiem.Helenka jest sporo starsza.i powiem ,że zaintrygowało mnie to. fajnie..........pozdrawiam.magdalena.