

Gładko wszedł w pomysł przebierania się w stroje afrykańskie:)
kolczyki stworzyła nam z bransoletek Elena:)


Helenka była trochę zestresowana, ale dla niej duże zgromadzenia oznaczają, że trzeba schować się do mamy, a mama była bardzo zajęta robieniem zdjęć.

Bohater dnia uciekał przed aparatem i tym samym ma najmniej zdjęć z wszystkich!



Tak, tak, to rączka Heli:)

Strój bardzo Heli pasował:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz