2010-07-09

Sknocony knot


Knot nam się nie podobał... było jakoś...jakoś nieprzyjemnie. Ale może na zły moment trafiliśmy.

Chociaż skakanie na piłkowej trampolinie było fajne.


Na osłodę życia przespacerowaliśmy się po najbardziej praskich ulicach...

Odwiedziliśmy stare kąty...

A Gucio sam z siebie zapozował. I dla tego zdjęcia warto było.

Brak komentarzy: