2010-03-12

Globus





Dalszy ciąg poranka.
Gucio znajduje coraz więcej miejsc na mapie bez naszej pomocy.
A wskakując na wysoką zaspę, krzyczy: Zobacz, wszedłem na Himalaje!
Globus. 18 zeta. Polecam.

1 komentarz:

mama Karoliny pisze...

my też mamy tylko w wersjo dmuchanej piłki, zaopatrzyłam się w globus, żeby pokazywać Karolinie gdzie mieszkają Baba i Dziada (bo niestety nie jest to "rzut beretem")