2010-02-16

Wracamy do rytmu przedszkolnego



Pierwszy od ponad 3 tygodni poranny spacer tak zaskoczył i zdziwił Lenę, że zasnęła...i spała jeszcze 2 godziny po ...w dowolnej pozycji;)
Swoją drogą zaspy daleko ponad jej głowę, miały prawo wprawić ją w lekkie oszołomienie....

5 komentarzy:

mama FiK pisze...

cudna!

Unknown pisze...

łojej ale ma pozycje. tez ostatnio jak mi Zosia zasnie w wozku to dobudzic jej nie moge. kiedys tylko dotknełam i juz sie budzila a teraz spiaczka... Pozdrawiamy

Gabryjelov pisze...

widok bezbłędny:)

-Longina- pisze...

Widok zmęczonej, wykończonej zimową aurą Helenki- bezcenny.
ps. śmieję się jak głupia do monitora oglądając te zdjęcia.

Katarzyna Gałązka pisze...

:))))))))