2010-02-15

Walentynki pewnej rodzinki:)








Pierniki z Radzymina. Prawie takie same jak nasze ślubne:)

8 komentarzy:

cudzoziemka pisze...

swietna fryzura!!!

Magda pisze...

nowa fryzura!

Ka pisze...

Piekne pierniki!
A Hela nadal pasuje w ta sama bluzeczke, co roku temu...? Jak ona to robi! ;-)

No i nowy look Mamy - super. :-)

Katarzyna Gałązka pisze...

Heli zakładałam tę bluzkę, kiedy była jeszzce duuużo za duża...ale tak mi się podobała, że nie mogłam sie powstrzymać:)

a ja - dziekuje:) - fryzura już zarosnieta, dawno ciachnieta, ale tez ja lubie:)

mama FiK pisze...

no to chyba teraz nabrała wyrazu, bo wyglądasz bosssko!

mama.smoka pisze...

obcięłaś!!! ach... szkoda, choć pięknie wyglądasz :)

Katarzyna Gałązka pisze...

obciętych jest tylko troche z przodu, z tylu i z drugiego boku dlugie...polubilam dlugie:)

Lolka pisze...

fryzura jest przepiękna i niesamowicie dopasowana!
Autorka wygląda naprawdę świetnie!
(cenzurowano przez urząd do antylizustwa)