2009-07-14
Kolorowanka (moich) marzeń
Poszukiwanie bardzo złych komarów - ulubione zadanie Gucia.
Rybki w sieci. Albo lwy.
Rysowanie różnych min.
Nadawanie imion.
Bałwanki:)
Gorąca woda.
Zimna woda.
Plażowicze.
Kaktus w ogrodzie botanicznym.
Co robią dinozaury?
Gwiazdozbiory....
Ktosie powpadali do dołka....
Rogi. Kto ma dłuższe- wygrywa.
Narysuj robotom kończyny.
Sieć pająka.
Stwórz plakat.
Wojna sprejowa.
I kolejne zadanie, które Gucio polubił. Narysuj swoje ulubione danie. Oczywiście ziemniaczki, ryba i marchewka. Surowa, starta.
Książkę nabyłam ostatnio w Red Onion. Próbowałam wyjść bez niej. Ale się nie udało. Chciałabym mieć ich więcej. I rozdawać jako odtrutkę. Bo tyle paskudnych, oczywistych, nudnych albo stereotypowych.
A ta jest po prostu piękna.
Plastycznie doskonała. Ma zróżnicowaną kreskę i zadania. Czasem wymaga rysowania po czarnym, czasem po białym. Po pustym i wypełnionym. Czasem trzeba coś zamalować:) Narysować w środku czegoś albo na około. Jest dużo o emocjach, zdarzeniach, sprawach ważnych dla dzieci. A i cieszy rodzica:)
Acha. I jest baaardzo gruba. Na szczęście.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
13 komentarzy:
Proszę napiszcie jaki to tytuł tej malowanki, jest rewelacyjna. Pozdrowionka dla całej rodzinki
the doodle book 2, draw! colour! create! :)
Też sobie kupimy. Ale za pół roku. W takich sprawach widać WIELKĄ RÓŻNICĘ WIEKU pomiędzy chłopakami. U nas jeszcze rzadko da się odróżnić portret mamy od statku kosmicznego. I nawet autor się myli ;))))
:)))
Świetna! Jaka jest cena kolorowanki?
mam urodziny w grudniu ;-)
no i co, i muszę pojechać do tego red onion wreszcie :)))
Przepadam za tym zainteresowaniem i skupieniem Gucia :)
ps. mam prosbe. Bardziej moze do Mamy Toli. Przepraszam, ze tu, ale nie mam innej mozliwosci. Zauwazylam, ze blog Toli jest od pewnego czasu zamkniety. Ja jednak bardzo chcialabym dalej przygladac sie perypetiom Toli. Mamo Toli - czy wolno mi? Jesli tak, co musze wykonac, by moc nadal Was ogladac :)
Pozdrawiam,
Lolka
Lolka, napisz do mnie na: haslodobloga@gmail.com
Namierzylam te kolorowanki na angielskim amazon-nie, nawet po 4.5 funta juz sie dostanie, i jest ich sporo! Oj chyba bede zwozic! :) Gmyzka
rozkrec biznes:) moim zdaniem ma szanse chwycic:)
Magda, dzieki! :)
Mamo Gucia, przepraszam za prywatę.
Pouprawiam jeszcze prywatę:
Mamo Toli, napiszę chętnie wkrótce :) (Wyjeżdżam na weekend). Życzę dużo słońca lipcowego Mamie Toli i GucioHeli.
Prześlij komentarz