2009-03-15

Spacerowanie


Koleżankom robię sesje, to i mężowi mogę;)

Mimo że Gucio znów nam się rozchorował (krtań) , wybraliśmy się dziś do lasu. I warto było.
Pierwszy raz wzięliśmy ze sobą dwa wózki i było to dobre rozwiązanie.
A Hela pełniej skorzystała ze spaceru, bo na placu zabaw wyjęliśmy ją z wózka i pozwoliliśmy pooglądać świat.

Hela wielka. Jak półroczna. Spotykam mamy z półrocznymi dziećmi i czasem jest nawet od tych maluchów większa. Pewnie rozepchniemy siatkę centylową, hehe.









2 komentarze:

Anonimowy pisze...

zdjecie od dołu pierwsze i mama z Helą uśmiechęta. chce sie zyc :D

Marcin Gałązka pisze...

wyglądam jak leśniczy :-)