2009-03-23

Masaż



Masaż. Uczyliśmy się na Guciu, a teraz korzysta też Helenka. I lubi. A kiedy była jeszcze mniejsza, bardzo nam to pomagało się porozumieć. No i przynosiło ulgę bolącemu brzuszkowi.
Hitem jest niezmiennie rolowanie nóżek. Bardzo śmieszne:)

Wsparcie notatkami z kursu;)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

nie wyobrazam sobie jakie to musi byc przyjemne.. :)) dla jednej i drugiej strony :)

Gabryjelov pisze...

łał....ale jej dobrze:)i nie tylko...pięknie