Guma do żucia.
Żuma do Gucia.
Żuma dla Gucia!
Gucio powtarzał też: czekolada ... mleko sojowe... a nad ranem przez sen krzyczał ostatnio: "Nie! Przecież ja nie mogę jeść bułeczek!"... Jak widać, a w zasadzie słychać, bardzo przeżywa swoją dietę. Smutny los alergików. Szczególnie teraz, w okresie świątecznym, kiedy wszędzie pełno czekoladowo-mlecznych mikołajów, jajek niespodzianek i wszelkiego innego słodko-mlecznego "dobra". Rozumiem go dobrze, bo też marzę o urozmaiceniu diety mamy karmiącej o fasolę:) albo brukselkę... marzenie!
2 komentarze:
Pozdrawiam cala Wasza rodzinke swiatecznie.
Alergia to fatalna sprawa.
Czy mozna wiedziec jaka alergie ma Gutek?
:-)
Ela z Kanady.
mleko
chyba tez czekolada
bedziemy to wlasnie sprawdzac...
Prześlij komentarz