2008-10-14

Skupienie



W tym tygodniu siedzimy w domu i się kurujemy. Gucio coraz częściej i dłużej bawi się sam. Tu z powodu mycia zębów: powiedziałam, że póki ich nie umyje, nie będę się z nim bawić i ku memu zaskoczeniu... spokojnie zajął się sobą. No cóż, miał wybór.

Brak komentarzy: