Gucio jest coraz dokładniejszy i cierpliwszy. Potrafi już spokojnie obrać całe jajko i sobie je zjeść. Jeszcze nie tak dawno po paru próbach robił dziurę...
Zaskoczył nas też dziś, bo cierpliwie ogolił całą głowę Marcina. Dokonałam tylko małej korekty na koniec;)
2 komentarze:
No proszę, mały fryzjer ;-)
:D to dobrze płatny zawód :D
trzymam kciuki za te skurcze - oby szybko :)
Prześlij komentarz