2008-10-30

10 dni

Dziś mieliśmy noc pełną skurczy, które jednak poddały się wobec gorącej kąpieli. Ale postawiły nas w stan pełnej gotowości:)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

uuu blisko coraz blizej... nam zostalo 15 dni... mam male skurcze czasem, ale przechodza... juz sie doczekac nie moge... Hej. Gmyzka

Magda pisze...

mam ciary!
trzymajcie się!
:)

ewa pisze...

O rany, to już tuż tuż!!! Kciuki trzymam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie mogę się doczekać pierwszych zdjęć Małej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Katarzyna Gałązka pisze...

My też:)))))

Anonimowy pisze...

kurcze blade. Się dzieje. Za każdym razem jak wchodzę do Gutkowego bloga, to czekam na wieści od Siostrzyczki. Łał. To już w każdej chwili...
A tak swoją drogą... jak ten czas leci...