2008-07-15

Gdańsk - koledzy:)


Moje ulubione zdjęcie z naszej wyprawy do Gdańska. Gucio i Tomik mazerują razem.

Tu nie całkiem w komplecie : brakuje dużego Tomka, a dziewczynka się "przyplątała" ;)

Kto wyżej....


Całkiem inna rozmowa: jechać z tyłu we dwóch jest o wiele fajniej niż w pojedynkę.

Kiedy spadł deszcz, Tomik, jak na kumpla przystało, pożyczył Guciowi kalosze. Gucio wśród okrzyków "huja!huja!"(hura, hura) wskakiwał w każdą napotkaną kałużę.

Brak komentarzy: