2008-04-02

Mama Bibi brum brum


Dom zbudowany:) pierwsza wizyta za nami - jest piękny a gospodarze (to widać i czuć) szczęśliwi. Łukaszek mówi o sobie (czemu? tego nikt nie wie) Ebik. A Gucio dziś woła "mama, Bibi brum brum", czyli w wolnym tłumaczeniu "mamo, ja chce jechać teraz do Ebika"... no bo zabawa była naprawdę wyśmienita:)





Brak komentarzy: