.jpg)
Pożar. Jedzie straż pożarna. W razie wątpliwości - po prawej stronie WIDAĆ DRABINĘ. Ulubiony temat rysunków Gucia. Chociaż generalnie za rysowaniem Gucio niestety nie przepada... niestety, bo liczyłam na więcej, a przecież go nie zmuszę....
Gucio ma swoje gusta, swoje zamiłowania, i naszym planom gra na nosie;)
My zdeklarowani pacyfiści, on strzela z wszystkiego co popadnie. wali kijami, prosi o miecz...
Mamusia rysowała nawet przez sen... a Gucio nie bardzo. Chyba że po ścianach.
Tata ledwo odróżnia młotek od śrubokręta... a Gucio doskonale i z rąk nie wypuszcza.
Ech. Życie.
2 komentarze:
Trafilam tutaj zupelnie przypadkowo wczoraj i od tamtego czasu przeczytalam praktycznie wszystko - strrrasznie wciagajace jest to Wasze zycie ;) Naprawde, bardzo przyjemnie sie czyta. Gucio jest przeslodki, a cala Wasza trojka wydaje sie byc przesympatyczna ;) Zostane z Wami na dluzej, jesli moge.
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia :)
wszystkiego dobrego, wzajemnie!
Prześlij komentarz