2007-08-11
Łąki i pola
Jak zwykle będąc na wsi, bardzo dużo spacerowaliśmy po okolicznych polach i łąkach. Gucio coraz więcej chodzi na własnych nogach, chociaż - gdyby nie noszenie go na rękach i "na barana" - daleko byśmy nie zaszli.
Co mówi Gucio widząc kopiec siana? Cytuję:"Brumbrumbrumbrumbrum?" Tłumaczę: Gutek po raz ...enty chce usłyszeć opowieść o traktorze....;)
W trakcie tego wyjazdu spotkaliśmy sporo zwierząt. Nie tylko wiele krów i koni, źrebaczków i bocianów, ale też lisa i jeża. No i oczywiście masę żuczków, motylków, pasikoników Były też jaszczurki, zaskrońce, norki kreta, mrowiska, ptaki skrzeczące, kraczące, śpiewające i gdaczące... Gucio obserwował wszystko bardzo uważnie i dopytywał się o wszystko :"mamaaa? mamaaa?".
Pośród pól i łąk można czasem odkryć jezioro...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
prosze o te opowiesc o traktorze!
Prześlij komentarz