2007-07-22

Pa pa włoski



Dziś po wielu próbach wreszcie udało nam się namówić Gucia na obcięcie włosów. Początkowo robił to sam, a potem Marcin go zabawiał a ja cięłam. Jest teraz mniej rudy, ale za to nie będzie się tak męczył na słońcu. No i wygląda super-przystojnie!:)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

ja zwolennikiem długich włosów jestem :o] dlatego sama mam teraz 1,5 cm na głowie :o) czyli krócej niż Mąż i Syn