2007-07-09
Na budowie
Gucio zawiózł nas na wycieczkę. Jest kierowcą emocjonalnym.
Jeszcze niedawno była tu tylko łąka... teraz wyrósł dom.
Ale i łąki nie brakuje.
Plac budowy jest fantastycznym placem zabaw:)
Jula (jak i my wszyscy) zajadała pyszne dzikie truskawki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz