2007-05-03

3maj

Pojechaliśmy dziś z dziadkiem zobaczyć wyremontowany odcinek Krakowskiego Przedmieścia i defiladę z okazji święta Konstytucji 3 Maja.
- Chłopczyku, 3maj kwiatka - powiedziała pani kwiaciarka.

Gucio oczywiście próbował złapać gołębia.

A po pościgach za gołębiami trzeba było odsapnąć.

Orkiestra reprezentacyjna wyglądała bardzo reprezentacyjnie...

podobnie inne oddziały wojskowe ...

i Bractwo Kurkowe.

Ale największa atrakcja była na końcu.

Gucio skorzystał z propozycji pana policjanta i posiedział sobie na motorze. Też bym sobie posiedział, ale głupio było prosić. Jechać bym się raczej bał - motor BMW, pojemność 1200, przyspieszenie do 100 km/godzinę w 2,8 sekund!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

o kurcze...a ja siedzę w pracy i omijają mnie TAKIE atrakcje:) Mama

prodeus pisze...

wow! ale super! krakowskie przedmiescie wyglada wspaniale