Pojechaliśmy dziś z dziadkiem zobaczyć wyremontowany odcinek Krakowskiego Przedmieścia i defiladę z okazji święta Konstytucji 3 Maja.
- Chłopczyku, 3maj kwiatka - powiedziała pani kwiaciarka.
Gucio oczywiście próbował złapać gołębia.
A po pościgach za gołębiami trzeba było odsapnąć.
Orkiestra reprezentacyjna wyglądała bardzo reprezentacyjnie...
podobnie inne oddziały wojskowe ...
i Bractwo Kurkowe.
Ale największa atrakcja była na końcu.
Gucio skorzystał z propozycji pana policjanta i posiedział sobie na motorze. Też bym sobie posiedział, ale głupio było prosić. Jechać bym się raczej bał - motor BMW, pojemność 1200, przyspieszenie do 100 km/godzinę w 2,8 sekund!
2 komentarze:
o kurcze...a ja siedzę w pracy i omijają mnie TAKIE atrakcje:) Mama
wow! ale super! krakowskie przedmiescie wyglada wspaniale
Prześlij komentarz