


Wszystkie chyba dzieci marzą czasem o psi. Albo marzą stale. Gucio i Hela marzą stale. Lubią odwiedzać, pożyczać na chwilkę, a Hela jest stałą (codzienną) klientką pobliskiego sklepu zoologicznego. Czasem uginamy się bardziej, czasem mniej, ale decyzję odkładamy aż Danka podrośnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz