2011-03-11

Przystojniak


Rzadko się to zdarza, ale się udało. Poprosiłam Gucia, żeby zapozował i ...zgodził się:)

Bardzo ostatnio wydoroślał. Ma dobry czas (odpukać) z niewieloma jękami.
Zaczął na prawdę chętnie chodzić do przedszkola. Zżył się z grupą.
Jest bardziej pogodny, chętny do przytulań, wyznań i całusów.
Częściej mówi głośno co go boli, przestrasza czy denerwuje.

Jest coraz bardziej chętny do współpracy - ze mną, z Helą.
Zaczął dostrzegać potrzebę porządkowania rzeczy, które leżą mu pod nogami, czym mnie bardzo zaskoczył. Już? myślałam, że jeszcze poczekam, hahah.

Najbardziej dumna jestem z tego, że obronił Helę, którą jego kolega chciał wykluczyć z zabawy. Bo młodsza, bo dziewczyna, bo ... Przysłuchiwałam się z oddali. A Gucio postawił się i zażądał, żeby była razem z nimi, bo to jego SIOSTRA! Dla takich chwil się żyje:)

Hmmm. No i bez Lego star wars jego życie traci blask;)

1 komentarz:

cudzoziemka pisze...

:))