2010-12-04

Ostatnie zdanie pzred zasnięciem

Zasypiamy. Lena wierci się i kręci loki na moich włosach. Gucio ciągle coś gada, całuje ją na dobranoc, chce pić itd. Ponieważ mnie nie było w domu przez cały dzień, dopytuję jak się bawił i co robił.
W końcu bardzo zmęczonym głosem, Gucio powiedzał: Już mnie tak nie zagaduj, nie widzisz, że jestem zmęczony!

A po kolejnych przewalankach (pić, podrapać, poprawić kołdrę), sennym już głosem, tęsknie stwierdził: Lena to pachnie mleczkiem ,nie?

2 komentarze:

cudzoziemka pisze...

:)))

mama Karoliny pisze...

uwielbiam Guciowe dialogi
po prostu uwielbiam :))))