2010-06-10

Nadmorskei radości - dodatek



Te wakacje okazały się wspaniałe i bardzo plażowe - słońce nam się często pokazywało, a Gucia i Hela tak dobrze się bawili, ze udawało nam się spokojnie - poza zabawą z nimi - znajdować czas na własne przyjemności (patrz: czytanie).
Na widok plaży Lena klaszcze w dłonie, a zaraz po zestawieniu na piasek, łapie za łopatkę i zaczyna kopać, ahhaha.
Gucio woli stać na brzegu morza i czekać czy go zaleje...hahaah.
No, czasem też psuje zamki, albo udaje siłacza:)

Brak komentarzy: