2010-03-24

Ciastolinowy poranek


Gucio znów chodzi do przedszkola (odpukać - chętnie) a my z Helą organizujemy sobie czas we dwie. Mina na to nie wskazuje, ale Hela lubi rysować:)

Kiedy w domu jest Gucio trudno jest załapać się na huśtawkę.



Ale...absolutnym hitem jest ciastolina. Można ją rwać, lepić, rozrzucać, nalepiać na ubranie...ech!

Brak komentarzy: