Rośnie i zmienia nam się córka. Co chwila okazuje się, że potrafi coś nowego, coś o czym nawet nie wiedzieliśmy, że potrafi. Podejrzewam, ze drugie dzieci po prostu uczą się zupełnie inaczej niż pierwsze. Kiedy Gucio był w jej wieku, był pod naszą ciągła obserwacją. Lena jest często samopas... i korzysta. Patrzy też na Gucia.
1 komentarz:
takie samo spojrzenie jak ojca .....zwłaszcza na pierwszej fotce:)
Prześlij komentarz