2009-11-28

Dwa słodkie powody mojego niewyspania


Udało nam się chociaż tyle, że takie widoki nie zdarzają się przed 6, a potem to już trzeba się rozpychać...

4 komentarze:

Magda pisze...

prze! :)

Ka pisze...

Powody sa naprawde cudne, a wiec cale szczescie, ze az dwa - a moze nawet - tylko dwa.

Czy zawsze spia takie przytulone do siebie...?

:-))))

mama FiK pisze...

zaiste słodkie...

Katarzyna Gałązka pisze...

o, rzadko spia przytuleni, bo spia w swoich lozkach, a tylko nad ranem sie do nas zwalaja... i wtedy juz mix:)