Hela w czasie wolnym, którego ma dużo, zwiedza wszystkie kąty w poszukiwaniu skarbów. Coraz więcej rzeczy trzeba chować na coraz wyższe półki...
Gucio się przymila, ale Helcia nieufna...
Dziś przed rozmową kwalifikacyjną do szkoły fotografii...
No i po. Czyli wszystko jasne, prawda?:)
Od października będę miała trochę mniej czasu :)))
A Marcin pozna uroki bycia z dwójką szkrabów przez cały dzień.
Zmiany.
11 komentarzy:
tzn, że już wiesz, że będziesz brała udział?
i w takich chwilach żałuję, że nie mieszkam w Warszawie :]
GRATULUJĘ!!!!
gratulacje:)
ja nie bede brala udzialu w warsztatach...ja ide do 2 letniej szkoly......!!!!!:)
Suuuper!
gratulacje!
WItaj mam takie małe pytanko możesz mi przybliżyć troszkę jak to wszystko się odbywa. Po pierwsze do jakiej szkoły się wybierasz po drugie czy trzeba im pokazać jakieś foto no i jak przebiega ta rozmowa aaaa no i czesne będe Ci bardzo wdzięczna
gratulacje ogromniaste!!!!!!!!!
w sprawie szkoly prosze o maila galazkakasia@gmail.com
dziekuje:)))
Och jak masz bosssko!!! Jak ja Ci zazdroszczę!
Czasem nie jest fajnie być pracującą mamą :( NIGDY nie udałoby mi się ukoić sumienia jak bym po całym tygodniu dodała jeszcze do rozstań weekend.
Buuuu! A ja też chcę do szkoły!!!
Prześlij komentarz