2009-07-12

Park (pan fizjoterapeuta...lepiej żeby tego nie widział...)






Trudno już utrzymać Helę na leżąco, czy pół leżąco... z każdej pozycji wyciąga się do góry i bardzo chce siedzieć. A sama jeszcze ciągle nie potrafi. Kończy się to tym, że mamy ją ciągle na rękach.
A dziś pozwoliliśmy jej się trochę nacieszyć...

Brak komentarzy: