2009-05-25

Kiedyś 2

Wspomnień czar....

4 komentarze:

mama.smoka pisze...

:) rzeczywiście kosmos. a trabi wymiata. i ta fotka z poprzedniej notki na schodach w słoneczku.

Marcin Gałązka pisze...

trabi był kolorowy, bo jako początkujący kierowca, zaliczyłem kilka stłuczek. początkowo był biały, potem dostał niebieski przedni błotnik i brązowe drzwi, nastepnie został przemalowany na żółto ale wkrótce był żółty z białym przednim błotnikiem. służył nam ponad 2 lata. Byliśmy nim nad morzem, w Wilnie. Jeszcze Gutka nim woziliśmy :-)

cudzoziemka pisze...

jakie puzzle :D

Katarzyna Gałązka pisze...

ha!