.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Jeszcze w swetrach, czy kurtkach, ale można już jeść na dworze. I niedzielę korzystaliśmy ze słońca pośród wielu atrakcji... były małe koziołki, owieczka, która pozwalała się głaskać, huśtawki, piaskownica i dużo dużo zielonej trawy do biegania. A wszystko to i jeszcze o wiele więcej "Pod Kogutem".
4 komentarze:
ile płaci bar pod kogutem za reklamę?
hahahah, nic a nic, zreszta zarcia nie reklamuje;) tylko dziecieca zabawe...
zapytaj lepiej ile nam zapłacił Zamek w Czersku.
o, pozwolili nam skarbow szukac;)
Prześlij komentarz