2009-04-21

Łakomczuch


Próba zmieszczenia i pożarcia wszystkiego na raz... i zabawki i stopy.



Wszyscy jedli rogaliki...
Helcia ostatnio mocno się dobiera do naszych talerzy. Oczywiście głównie wzrokiem. I chociaż został jej jeszcze miesiąc tylko ssania mleka, już widać, że nie może się doczekać pierwszych prób z marchewką:)

2 komentarze:

cudzoziemka pisze...

ale to będzie doznanie, takie nowe smaki :)

a patrząc na paluszki, przypomniał mi się Józek i "krewetki" Gucia :)

Katarzyna Gałązka pisze...

wow, masz pamiec! jak by byl konkurs 10 pytan o bloga to bys miala szanse na miejsce w pierwszej trojce z nami, hahahah