2009-01-06

Zmiany


Wczoraj był ostatni dzień, kiedy Marcin pracował wyłącznie w domu. Od dziś część czasu spędza poza domem. Dla zaakcentowania tego momentu - zdjęcia nas w komplecie.

Na szczęście mamy piętro niżej dziadków, którzy nas wspierają:)
(Także bigosem jak widać na zdjęciu)


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

cudowne, ciepłe, kolorowe!
a ile nowych wpisów! uwielbiam jak zajrze a tu tyle nowości :)

ten całus Gucia dla Heli.. - nic piekniejszego.