2009-01-17

Prababcia Ewa



Prababcia Ewa widziała dziś Helenkę po raz pierwszy. Dużo było z tej okazji radości. A i piękne światło do zdjęć, więc korzystaliśmy! [Nie trzeba chyba dodawać, że dziewczyny były sobą zachwycone:)]


Gucio znów wspaniale bawił się z moją mamą. Nie wiem tylko, czy dinozaurów nie bolą brzuchy, po tym jak zostały nakarmione igłami z choinki:)





Zgodnie z życzeniami - trochę Marcina:)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

bardzo ciepłe i wzruszające zdjęcia :)

Anonimowy pisze...

Ale pięknie..