
Lena kąpie się na najróżniejsze sposoby. A w zasadzie kąpana jest. W wiaderku. W wanience. W wanience z "foczką". W wannie. W wannie z "foczką". Z Guciem. Z mamą... I każdy z tych sposobów lubi. I tylko czekam aż podrośnie i zacznie siadać, żeby częściej kąpać ją razem z Guciem.
Na razie wieczorna kąpiel Leny to rytuał i święto skupienia tylko na niej. Po całym dniu, kiedy Gucio już śpi i w domu robi się cicho... obie czekamy na te chwile.
Pogaduszki. Masaż. Patrzenie w oczy i przytulanki.
4 komentarze:
cudowne i bardzo ważne chwile..
Hela młodsza od Gucia a chodzi pozniej spac:D
jaka ona jest piekna!
najpiękniejsza :-)
Sama słodycz:)
Prześlij komentarz