Dziś był ten dzień - nie dość, że Lenka została pełnoprawną obywatelką (Marcin zarejestrował ją w urzędzie), to jeszcze - mniej więcej w tym samym czasie - odpadł jej pępuszek. Bardzo dumny z siebie Gucio umył jej nowy pępek dokładnie spirytusem i upewnił się, że jego jest też przechowywany....
2 komentarze:
dzielny pomocnik z tego Gucia :)
o rany, to już?? strasznie szybka ta Helena! szybko się rodziła, szybko dorośleje... :-)
i proszę nie zwracać uwagi na moje ciągłe "o rany" - nie mogę się powstrzymać, bo wszystko mnie tu zadziwia...
mama Kuby
Prześlij komentarz