Wczoraj po południu przywiozłem dziewczyny do domu. Gucio był bardzo przejęty pierwszym spotkaniem z siostrą. Wielokrotnie powtarzał "Ale ona jest ładna". Chyba m.in. z tego przejęcia dostał wysokiej temperatury i dziś nie poszedł do przedszkola.
Helenka przede wszystkim śpi. Mniej więcej co 2 godziny dopomina się głośno o jedzenie. A jedzenie od samego początku świetnie jej idzie. Już 10 minut po porodzie energicznie i sprawnie ssała pierś.
***
Drodzy Czytelnicy, wybaczcie jakość zdjęć, ale słońca coraz mniej a flesza na razie używać nie będę.
Helenka przede wszystkim śpi. Mniej więcej co 2 godziny dopomina się głośno o jedzenie. A jedzenie od samego początku świetnie jej idzie. Już 10 minut po porodzie energicznie i sprawnie ssała pierś.
***
Drodzy Czytelnicy, wybaczcie jakość zdjęć, ale słońca coraz mniej a flesza na razie używać nie będę.
6 komentarzy:
Kochani CUDOWNIE tam u Was.
Kasieńko wyglądasz przepięknie.
Maleńka przesliczna, faktycznie jak małe jabłuszko :)
U Gucia widac przejęcie!!!
Tylko czemu Hela pokazuje bratu język??? ;)
jaka piękna rodzina! napatrzeć oczu nie można :)
Gratulujemy narodzin córci i siostry!
Lence życzymy wszystkiego co naj naj...
Marcel z mamą
p.s.
no to dziewczyna będzie mogła hucznie świętować swoje urodziny - drugi dzień wolny ;)))
Lenka śliczna....i jak zawsze u Was słoneczna, kolorowa atmosfera w domku...ale to zdjęcie Mamy i Córeczki przebija wszystko:-)))
Cudna królewna :-)
dwie piekne dziewczyny:) alez milo patrzec na Wasza rodzinke,pozdrawiam serdecznie/ewelina
Prześlij komentarz