Gucio, na chwilę przed zaśnięciem: - Gdzie jest Dziki Zachód?
Siąpnięcie nosem.
- Chcę na Dziki Zachód. Kolejne siąpnięcie i śpi... ściskając rewolwer.
Niestety Gucio znów ma chorą krtań. Wiemy już lepiej jak reagować, ale i tak strach jest okropny.
Przez to wszystko brak czasu na takie normalne rzeczy jak robienie zdjęć, zapisywanie każdego uśmiechu. A Lenka uśmiecha się często, szczególnie do cysia. Kiedy nie śpi, rozgląda się spokojnie, patrzy, patrzy, patrzy...szuka źródeł dźwięku, światła. Tak jak Gucio w jej wieku uwielbia ikeowską zasłonkę pod prysznic - taką w zwierzaczki. W nocy jest dla nas łaskawa i budzi się na jedzenie co 3 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz