Wybraliśmy się dziś do lasu, korzystając z przepięknej pogody. Liście, grzyby, tajemne ścieżki, które Marcin zna jeszcze z dzieciństwa.... a wszystko w słońcu. Gucio śpi dobrze dotleniony:) a my się zastanawiamy, który spacer będzie moim ostatnim na jakiś czas?
4 komentarze:
Pięknie tam u was...
mam pewne przeczucia.. :)
cudzoziemka
aaa... a ta cisza to co oznacza? bo my tu cali w nerwach...
no napiszcie coś!
czekamy, czekamy :)
kreska
Prześlij komentarz