2008-09-02

Zagadka

Dziś Gucio poszedł do przedszkola bardzo przejęty, ale bez łez. Za to ja tęskniłam i patrzyłam na zegarek. Trudno mi uwierzyć, że tak będzie już prawie codziennie.
A jednak, to co zobaczyliśmy, odbierając Gucia, wynagrodziło wszystko: Gucio wyszedł z sali bardzo ostrożnie niosąc w rękach swoje pierwsze przedszkolne DZIEŁA z plasteliny. Był tak przejęty jak nigdy. Wszystkim opowiadał co zrobił.
Potem było klasycznie: zupka i spanie.
-Mamo, jest dzień, nie chce pać... mamoooo...u nas dzień. U Ani noc! (tzn. u cioci w Australii) Maaamo....i już spał.

Kiedy się obudził, okazało się, że przez te dwa dni przedszkola JUŻ się zmienił. Biega szybciej. Mówi więcej. I krzyczy więcej:) I - trudno to jeszcze nazwać, ale inaczej reaguje, inaczej się bawi. Chętniej podchwytuje nowe zabawy, piosenki. Jest bardziej zdecydowany w tym co chce i w swojej chęci kontaktu z innymi. Myślę, że wiele dobrego się dla niego przez te przedszkolne 4,5 godziny dzieje.

A dla Was, Drodzy Czytelnicy zagadka: CO TO JEST? Podpowiem tylko, że to dwa niezależne przedmioty:)

15 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Stawiam na żółtą żabę i brązową gruszkę.
karynk

Anonimowy pisze...

żabka i kamyk, lub ewentualnie (opierając się o neidawne fascynacje gucia) kupa.

Magda pisze...

żaba i jej wielka qpa ;)

Magda pisze...

oj, właśnie zobaczyłam, że nie jestem oryginalna... :/

Katarzyna Gałązka pisze...

:) no, blisko, blisko - z żabą w 10tkę - ale to drugie to nie kupa...wiec co????

Magda pisze...

wiem, wiem!
ślimak bez skorupy. albo ze skorupą, ale niwidzialną :)))

Katarzyna Gałązka pisze...

:))))
pudło, chociaz ciekawa koncepcja:) czekamy dlaej

Anonimowy pisze...

żaba oczywiście. a to drugie to kret? jeż?

ps. u nas niestety już tak dobrze nie jest. płacze okropnie i on i ja, gdy go zostawiam.

Anonimowy pisze...

a czy zabka ma jakis zwiazek z tym drugim przedmiotem?
bo.. moze to jest kijanka? :D

Anonimowy pisze...

aha :/ jest podpowiedz, to dwa niezalezne przedmioty.

moze kasztan?

ewa pisze...

To co to w końcu jest to brązowe? Powiedzcie, bo umrzemy z ciekawości ;-)))

Anonimowy pisze...

Wiem!
To jest napewno kurczak!

karynk

Katarzyna Gałązka pisze...

ROZWIAZANIE ZAGADKI!!!!!
Moi Drodzy...w sprawie żółtej żaby zgadliście bez problemu, ale na brązowym czymś...polegliście:)))

Brązowy jest zapasowy NOSAL, czyli NOS. Ale nie dla Gucia, bo on nie chce takiego mieć;)

ewa pisze...

Faktycznie! Nos jak nic ;-)))Teraz go widzę :)))

Anonimowy pisze...

beznadzieja