2008-07-31

Sen


I to w dodatku sen przez duże S! Bo Gucio śpi teraz we własnym pokoju, co prawda w końcu nie wysoko, ale na dole swojego piętrowego łóżka - zbyt sie baliśmy, że spadnie - ale jednak SAM. W dodatku przestał do nas przychodzić nad ranem, nie chce: chce spać sam! No i woła w nocy na siusiu. Nie możemy wyjść z podziwu, jaki to już Samodzielny chłopak.

Brak komentarzy: