2007-09-30

Maliny




Słońce wyciągnęło nas dziś z domu do ogrodu. Dojrzały nam maliny. A klimat już bardzo jesienny. Gucio jest szczęśliwy, bo ze wsi wrócili babcia i dziadek. Ciągle chciał do nich dzwonić, a teraz wystarczy że zbiegnie na dół.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

zaciekawił mnie Twój blog:)
chciałabym się z Tobą skontaktować, proszę odpisz na mój adres e-mail monika.zielenkiewicz@tns-global.pl