2006-12-12

Pierwszy rysunek


No to się zaczęło! (z niewielką pomocą taty)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

ja narysowałem pieska i kwiatek. Gucio resztę.

Unknown pisze...

śliczny :-) piszcie daty i trzymajcie wszystkie! pozdrawiam

Anonimowy pisze...

margala, moze to nie zabrzmi przyjemne, ale Gucio ma kreske wrazliwsza, naturalniejsza i wiecej w niej ekspresji ;) hm... chyba od kazdego mozna sie czegos nauczyc, jesli jest cos robione prawdziwie; potem sie trzeba dlugo nameczyc, zeby z taka szczeroscia rysowac...tak mysle sobie...